Rola mediów w upowszechnianiu informacji publicznej

Konferencja 2017

30 listopada w Instytucie Dziennikarstwa i Informacji Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach odbyła się V Ogólnopolska Konferencja Naukowa z cyklu Współczesny polski system medialny. Przedmiotem tegorocznej konferencji były problemy upowszechniania przez media informacji publicznej. 

Spotkanie rozpoczęło się od powitania gości i występu dziekana Wydziału Humanistycznego UJK, który, cytując Konstytucję RP, przybliżył wszystkim uczestnikom czym jest informacja publiczna. Na pierwszym panelu dyskusyjnym głos zabrali przedstawiciele samorządów i redaktorzy kieleckich mediów. Starali się odpowiedzieć na pytanie, czy informacja publiczna jest realizacją obowiązku czy chęcią dialogu ze społeczeństwem. Była to konfrontacja dwóch stron, osób, które tę informację wytwarzają i tych, którzy tę informację odbierają, przetwarzają i przekazują do powszechnego obiegu. Debatę prowadziła dr Jolanta Kępa-Mętrak.

Uczestnicy panelu zgodnie stwierdzili, że zapotrzebowanie na informację publiczną jest ogromne. Świadczy o tym m.in. liczba wpływających wniosków do urzędu z pytaniami o sprawy miasta. Goście podkreślali, że dostęp do informacji ma każdy, jeśli jest ona publiczna. Tego, kto zwraca się z pytaniem do urzędu czy też innego organu, nie weryfikuje się.

Dziennikarze zgodzili się też z tezą Piotra Rozpary z „Gazety Wyborczej”, że informacja publiczna często jest informacją „nudną”. Dopiero media ją przetwarzają, ukazując kwestie najważniejsze tak, żeby były łatwe do przyswojenia dla każdego. Dziennikarze muszą patrzeć nie tylko na to, co jest istotne, ale również i przede wszystkim na to, co wzbudza ciekawość. Wszystko zaczyna się od „suchej” informacji. A ta wzbogacona o komentarz czy porównanie danych jest lepiej przyswajalna. Według Piotra Łatasia z TVP3 Kielce informacja publiczna jest bardzo ważna z tego względu, że dotyka życia każdego obywatela. Janusz Knap  uważa natomiast, że informacja publiczna jest dla dziennikarzy dodatkiem, a nie jakimś istotnym rozwiązaniem.

Po krótkiej przerwie rozpoczęła się druga część konferencji, czyli obrady plenarne. Tym razem głos zabrali profesorowie z uniwersytetów krakowskich, lubelskich oraz kieleckiego. Tę część prowadził prof. dr hab. Tomasz Mielczrek

Jako pierwsza wystąpiła dr hab. Elżbieta Czarny-Drożdżejko (Uniwersytet Papieski Jana Pawła II w Krakowie), która prezentowała temat „Regulacja dotycząca wstępu dziennikarzy do budynków sejmowych na tle prawa dostępu do informacji publicznej”. Chodziło o ograniczenie liczby dziennikarzy z dostępem do głównego sejmowego holu do dwóch na każdą redakcję. Jeżeli zmiany wejdą w życie, akredytowani dziennikarze będą mieli wstęp na galerię sejmową w czasie posiedzeń, do sali konferencyjnej, sali do przeprowadzania nagrań z politykami i relacji na żywo oraz sali dla korespondentów PAP i dziennikarzy radiowych.

Kolejny prelegent, dr hab. Wojciech Lis (Katolicki Uniwersytet Lubelski), mówił o „Ograniczeniach dostępu dziennikarza do informacji publicznej.” Zgodnie z art. 61 ust. 3 Konstytucji RP i art. 5 Ustawy o dostępie do informacji publicznej, prawo do informacji publicznej podlega ograniczeniu w zakresie i na zasadach określonych w przepisach o ochronie informacji niejawnych oraz o ochronie innych tajemnic ustawowo chronionych. Tak naprawdę to mamy tylko dwie tajemnice: zastrzeganą ze względu na dobro ogółu (państwa) czyli państwową lub służbową oraz chronioną ze względu na prywatność jednostek tajemnicę życia prywatnego (dobra osobiste, życie rodzinne). Prawo wyposaża dziennikarza w środki umożliwiające skuteczne pozyskiwanie i rozpowszechnianie informacji, ale chroni wartości nadrzędne, godność, życie prywatne człowieka.

Z tematem „Prasa lokalna i regionalna a sposoby upowszechniania informacji publicznej. Analiza na przykładzie Lubelszczyzny” wystąpiła dr hab. Lidia Pokrzycka (Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej) Mówiła o tym, że dziennikarze boją się poruszać pewne tematy i automatycznie wykształcają w sobie mechanizm autocenzury. Bardzo ważnym czynnikiem ograniczającym swobodę dziennikarzy są także reklamy. Bez nich nie ma mowy o utrzymaniu się na rynku medialnym, co dotknęło w ostatnim czasie kilku periodyków Lubelszczyzny. Media regionalne wzięły na siebie ciężar przekazywania informacji lokalnych także z miast województwa, tworząc dodatki w postaci tygodników lokalnych.

Temat „Zadania administracji publicznej w zakresie edukacji konsumenckiej” prezentowała dr hab. prof. AFM Katarzyna Pokorna-Ignatowicz (Krakowska Akademia im. Frycza Modrzewskiego) Wyjaśniła pojęcie edukacji konsumenckiej, odniosła ją do Unii Europejskiej. Przywoływała Ustawę z dnia 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów. Mówiła też o polityce konsumenckiej w latach 2014-2018.

O „Dziennikarstwie politycznym: w poszukiwaniu modelu polskiego” mówił prof. dr hab. Kazimierz Kik (Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach). Zwracał uwagę na dziennikarstwo zaangażowane. Mówił też o potrzebie kształcenia dziennikarzy w tym zakresie, np. poprzez tworzenie specjalności z zakresu dziennikarstwa politycznego.

Drugą część obrad zakończyła dr hab. prof. UJ Małgorzata Lisowska-Magdziarz (Uniwersytet Jagielloński) tematem „Procesy kolektywnego wytwarzania wiedzy a rozpowszechnianie, recepcja, negocjowanie i dekonstrukcja postprawdy w mediach”. W wystąpieniu pojawiło się obniesienie do informacji publicznej, ale głównie mowa była o kulturze partycypacji, partycypacyjnym modelu używania mediów, o problemach wiedzy potocznej, tzw. zdrowym rozsądku, który w połączeniu ze stereotypami funkcjonującymi w społeczeństwie rodzi liczne uprzedzenia.

Po południu obrady były kontynuowane w sekcjach tematycznych: informacja lokalna, dziennikarstwo i media. Podczas podsumowania konferencji wszyscy zgodnie uznali, że jej temat był ważny i zaprezentowany wszechstronnie. Efektem wystąpień będzie publikacja artykułów w „Roczniku Bibliologiczno-Prasoznawczym”.

 

Weronika Kępa, Nina Kurua

Top